13 lutego 2022 23:54
TOP 5 gier na Walentynki
Z okazji zbliżających się Walentynek polecę Wam gry na romantyczny wieczór. Tylko ostrożnie! Gry trzeba wybrać z głową, bo jeśli na stół wyciągniemy niewłaściwe tytuły to może się skończyć kłótnią i nici z mile spędzonego wieczoru :) Co zatem powinniśmy wybrać, aby dobrze się bawić i nie móżdżyć za dużo.
-
Sabotażysta: Pojedynek – na pewno kojarzycie sabotażystę na dużą liczę osób, a tutaj mamy propozycję dla 2 osób, w której możemy się ścigać o złoto lub ze sobą współpracować. W zależności od nastroju, możemy wybrać jedną lub drugą opcję. Gra bywa złośliwa, ale jest też dużo śmiechu i myślę, że żadna z osób nie powinna się obrazić, jeśli będziemy się... psocić :)
-
Kaskadia – piękna abstrakcyjna gra o układaniu płytek i żetonów zwierząt. Każdy gracz próbuje stworzyć jak największy ekosystem gór, rzek, prerii, aby zdobyć najwięcej punktów zwycięstwa. Jest trochę główkowania i ciekawych decyzji, przy czym rozgrywka nie jest męcząca i sprawia dużo satysfakcji.
-
Zamek Smoków – rewelacyjna gra - układanka z kamieniami przypominającymi te występujące w mahjongu. Gracze chcą zbudować własne wielopoziomowe pałace na swoich planszach, dobierając kamienie pod kątem ich rodzaju i koloru. Dodatkowo do rozgrywki można wprowadzić karty duchów i smoków, dzięki którym zdobywamy kolejne punkty, przy spełnieniu określonych na nich warunków.
-
Aeon’s End – przykład gry kooperacyjnej do ogrania w Walentynki. Nic tak nie zbliża jak wspólny cel – wróg do pokonania! W tej grze nie musimy martwić się o to, że się pokłócimy – walczymy przeciwko Nemesis, które niszczy nasz świat. Robimy co w naszej mocy, aby pokonać wszystkich sługów i bossa. Potrzebne jest zgranie i koordynacja tur. Jak i w życiu :)
-
Pudełko dla par – to wyjątkowa gra, która nie jest jednorazową rozgrywką. Raz w tygodniu losujemy zadania, na których wykonanie będziemy mieć cały tydzień. Zadania nie są trudne, mają na celu przypomnienie, jak niewiele potrzeba aby być dla siebie miłym, pomocnym. Możemy również wymyślać własne wyzwania. Kto pierwszy wykona określoną liczbę razy zadanie z danego tygodnia, ten wygrywa rundę, a zatem i określoną wcześniej nagrodę. W natłoku wszystkich codziennych obowiązków i stresu możemy zapominać o prostych, ważnych gestach i okazywaniu sobie uczuć, dlatego gra jest ciekawym pomysłem na zachęcenie do miłych uczynków wobec drugiej połówki.
Mam nadzieję, że wybierzecie sobie coś z powyższych tytułów albo że jeden z pomysłów naprowadzi Was na grę, która sprawdzi się w Walentynki. Najważniejsze to zatrzymać się w tym męczącym wyścigu i chwilę odpocząć z drugą połówką. Ułożenie wspólnie puzzli i oprawienie ich w antyramę też wydaje się ciekawym wariantem. Oczywiście, kolacja przy świecach lub wspólne gotowanie również świetnie się sprawdzi! Miłych i udanych Walentynek!